W Garwolinie odbył się II. Festiwal Tradycji i Kultury
W ubiegłą niedzielę ulica Senatorska w Garwolinie zmieniła się nie do poznania dzięki zorganizowanemu tam już po raz drugi Festiwalowi Tradycji i Kultury. Mimo wietrznej pogody mieszkańcy Garwolina licznie uczestniczyli w wydarzeniu.
Dawny Garwolin
Mieszkańcy powiatu garwolińskiego w ubiegłą niedzielę mieli okazję oglądać Garwolin z dawnych lat. Cały Festiwal Tradycji i Kultury zorganizowany na ulicy Senatorskiej nawiązywał do czasów z pierwszej połowy XX wieku.
Zgodnie z oczekiwaniami nie zbrakło w tym roku garwolińskiego rosołu z domowym makaronem. Podczas imprezy wydano 900 porcji rosołu, w zeszłym roku 400. Na scenie pojawili się między innymi Garwoliński Sekstet Kameralny, Chór Miasta Garwolina, kapela Bocianisko oraz gwiazda tegorocznego festiwalu – Kapela Czerniakowska. Nie zabrakło także dawnych gier i zabaw dla najmłodszych.
Tego dnia swoje kramy (kuśnierski, pszczelarski, hafciarski i inne) wystawiły szkoły, osoby prywatne i firmy. Nie zabrakło wystaw starych zdjęć. Jedna z nich przybliżała historię i wygląd dawnego Garwolina. Mieszkańcy mogli także tego wieczoru posłuchać historii i anegdot sprzed lat. Garwolińską gwarę przypomniał Antoni Garwoliński.
Najmłodsi zrobili sobie zdjęcia na koniach zaprzęgniętych do furmanek. Specjalne zabawy dla dzieci przygotowali harcerze. Nie zabrakło "dmuchańców" i waty cukrowej.
Mieszkańcy dla Garwolina
Garwolinianie zaprezentowali w swoich kramach nie tylko rękodzieła, stare narzędzia, przedmioty codziennego użytku i stare zabawki, ale starali się także przybliżyć historię swoich rodzin i tradycje rodzinne. O Izbie Regionalnej i znajdujących się w niej eksponatach chętnie opowiadała Joanna Skwarczyńska, a Antoni Garwoliński zaprezentował wystawę przybliżającą, jak powstają wyroby kuśnierskie. Stefan Nowaczyk z Podłęża prezentował, jak buduje się tradycyjne instrumenty pasterskie z Powiśla Maciejowickiego: wierzbowe trąbki, fujarki, fiucki. Swoje prace prezentowali lokalni malarze i rzeźbiarze.
O pchli targ zadbała młodzież z LO im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Dwóch uczniów ze szkoły wcieliło się w rolę żydowskich handlarzy, a uczennice sprzedawały przechodniom bukiety kwiatów. Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, podobnie jak przed rokiem, miało swoje stoisko i zachęcało byłych absolwentów do pracy na rzecz stowarzyszenia. Tradycyjne dania przygotowali uczniowie ZSP nr 2 im. Tadeusza Kościuszki oraz mieszkańcy Garwolina.
Na ulicy Senatorskiej można było również poradzić się aptekarza, czy też poddać się zabiegowi fryzjerskiemu brzytwą. Były stoiska z domowymi nalewkami i miodami. O starym Garwolinie można było usłyszeć w gawędach i opowiadaniach, a śmiałkowi mogli swoją wiedzę sprawdzić. Najlepsi otrzymali nagrody.
Pograjka Mazowiecka – nowość tegorocznego festiwalu
Podczas festiwalu odbyła się wiejsko-miejska zabawa na dechach do muzyki tradycyjnej południowo-wschodniego Mazowsza, zwana "Pograjką Mazowiecką". Na małej scenie zabrzmiały: oberki, powiślaki, mazurki, walczyki, poleczki, fokstroty i ślofoksy. Do tańca zagrała Kapela Stefana Nowaczka z Podłęża z uczniami, Kapela Kołbielska oraz kapela Piotra Dorosza. „Pograjce” towarzyszył otwarty warsztat zawirowania oberkowego, wprowadzający w tajniki wiejskiej tradycji tanecznej w parach.
Adam Woronowicz czytał Białoszewskiego
Częścią tegorocznego Festiwalu Kultury i Tradycji Garwolina były Mironalia – wydarzenie poświęcone Mironowi Białoszewskiemu, który opisywał Garwolin w swoich książkach. Podczas niedzielnej imprezy na starówce można było usłyszeć laureatów konkursu recytatorskiego twórczości Białoszewskiego, który odbył się 15 maja.
W jury zasiadł aktor Adam Woronowicz, który także w niedzielę przeczytał dla wszystkich fragmenty „Tajnego Dziennika” Mirona Białoszewskiego.
Autor: Adrian Stoń
Odwiedź nas na facebookuGaleria 199
Redakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.
Waszym zdaniem